Zmarł trzeci nauczyciel chorujący na COVID-19. 55-latek uczył w Warszawie
Dziennikarze „Wyborczej” zwracają uwagę na trzeci w ostatnim czasie zgon nauczyciela zakażonego SARS-COV-2. Przed 55-latkiem w Warszawie był to 31-latek z podstawówki w Zawierciu oraz 44-letnia pedagog z Zespołu Szkół w Osieku nad Wisłą. Mężczyzna z Warszawy nauczał w szkole niepublicznej.
„To wieloletni pracownik”
– Nie żyje nauczyciel, u którego zdiagnozowano COVID-19, aczkolwiek my głównej przyczyny śmierci nie znamy – przekazała przedstawicielka szkoły, tłumacząc to prośbami rodziny o dyskrecję. – Cała nasza społeczność szkolna została o tym poinformowana. To wieloletni pracownik naszej szkoły. Kolega, przyjaciel... Nauczyciel, który wypuścił wiele roczników uczniów. Wszyscy jesteśmy w głębokim bólu i smutku – mówiła.
Przypadki śmiertelne wśród nauczycieli
Przypadki z Zawiercia i Osieka pokazywały, jak gwałtowny potrafi być przebieg choroby COVID-19. 31-latek z Zawiercia zmarł w szpitalu w Tychach. Według „Super Expressu” nie miał chorób współistniejących, a jego stan radykalnie pogorszył się na przestrzeni zaledwie kilku godzin. 44-latka z Osieka początkowo poszła na zwolnienie jedynie dlatego, że bolała ją głowa. Przed tygodniem jednak trafiła do szpitala, gdzie nie pomógł jej nawet respirator.